-
Opinia potwierdzona zakupemKorzystałem do tej pory z różnych gadżetów, ale muszę przyznać że COBRA LIBRE II przebija wszystkie poprzednie ;-) Owszem, nie jest tani, lecz z pewnością wart jest swojej ceny. Kupiłem go ponad rok temu i wciąż go używam. Silniki urządzenia wciąż działają bez zarzutu, ładny kształt, solidne niemieckie wykonanie oraz najważniejsze wibracje... większość z męskich masturbatorów stanowi mniej udany substytut kobiecej pochwy, Cobra Libre nie aspiruje do tej roli, lecz tworzy odrębną ''klasę'' - po prostu stawia na męskie doznania tyle tylko że na innej płaszczyźnie. STAWIA NA WIBRACJE - to męski odpowiednik WIBRATORA. Jego drgania zadziwiająco sprawnie pobudzają koronę penisa na która nasuwane jest urządzenie, różnorodność typów wibracji, ich duża liczba powinna usatysfakcjonować zarówno tych Panów, którzy stawiają na delikatniejsze doznania, jak i tych którzy wolą mocne... osobiście polecam nieśpieszne przechodzenie pomiędzy różnymi trybami i podkreślam tu słowo tryb, gdyż nie wybieramy jednej z kilkunastu wibracji lecz jeden z kilkunastu trybów/programów - a jest to duża różnica. Urządzenie po wciśnięciu przycisku i wybrania tryby nie ogranicza się do jednej siły drgań, lecz właściwie do wybranego programu, samo zmienia częstotliwość doznań oraz ich siłę... nic nie trzeba robić, tylko nałożyć na główkę penisa i czekać... Jak wspominałem POLECAM WYPRÓBOWAĆ KAŻDY Z TRYBÓW, lecz równie dobrze wystarczy korzystać z jednego, jak się przekonałem wybór nawet łagodniejszego programu potrafi zaskoczyć swoją intensywnością pod swój koniec ;-) - i to mi się właśnie podoba... nieprzewidywalność i widać wyraźnie, że ktoś tu pomyślał nad charakterem i schematem drgań. Kolejnym plusem jest zasilanie poprzez USB a nie korzystanie z szybko zużywalnych baterii oraz naprawdę niezły design... w końcu kto powiedział ze męskie zabawki muszą być obciachowe lub brzydkie, a tu proszę takie małe erotyczne ferrari ;-]Pomocne Ta opinia była pomocna dla 9 osób